https://przeczytaj.pl/erotyki-i-swinstwa-219569.html

BABCINE OPOWIEŚCI

Scena I:

MASTURBACJA WNUSI

Dzień zimowy. W fotelu drzemie babcia stara.

Obok wnusia znudzona popala cygara.

Nie ma nic do roboty, więc harując ręką

w rytm hucznego hard rocka gmera pod sukienką.

Babcia zza okularów śledząc dzieło wnusi,

w skrytości ducha ze śmiechu się dusi

i na myśl przywodzi, jakby od niechcenia,

przeróżnych swych przygód miłosnych wspomnienia.

Wreszcie ciszę przerywa: - "Wiesz, kiedyś, przed laty

też myślałam, iż palec jest lepszy od lachy,

lecz teraz, u czwartego już progu ćwierćwiecza

wiem, że nie ma nic ponad sterczącego miecza".

Wnusia lekko strapiona zajęcie przerwała,

palec z cipki wyjęła, czule oblizała,

ździebko się zapłoniła, zaciągnęła dymem,

udko do udka przywarła wzdychając:

- "A... hymen?"

- "Pozbądź rzesz się go wreszcie! - krzyknęła babunia -

Ani ja, ni ma babka, ni twoja mamunia

nie ćwiczyła palcówek mając lat szesnaście!

Straciłyśmy cnoty licząc... gdzieś... trzynaście...

A ty? Zapewne nie wiesz jak penis wygląda!

Jak staje. Jak opada. Kto mu się przygląda,

wie dobrze jak smakuje sperma zeń wylana.

Lecz ty wolisz jedynie rozchylać kolana

przed swym palcem, niż wyczyniać figle rozmaite

kształcące wszechstronnie tak piczkę, jak pytę."

- "Ja... lubię masturbację - przerwała jej wnusia. -

Raz wprawdzie polizałam kutasa Jędrusia,

lecz gdy go posmakować chciałam nieco dłużej

wystrzelił i spermą wypełnił mą buzię.

A kilka kropelek zlepiło mi oczy...

Zaś później, gdy czekałam aż znowu zaskoczy

marząc, że już za chwilkę pal się we mnie wbije,

usłyszałam z namiotu jak... syrena wyje.

Potem płomień gdzieś buchnął z pobliskiej chałupy

i tak już cały weekend był dalej do dupy".

- "Nie wyrażaj się brzydko - skarciła babunia. -

I ja kiedyś przeżyłam opodal Radunia

stres okropny, lecz wkrótce poznałam tam dziadka.

Oj, była w tym miasteczku przytulna jeb-chatka!

Pamiętam jak nasz dziadzio przez lufcik zaglądał..."

- "Babciu, babciu opowiedz jak cię dziadziuś rąbał!

Jak cię macał, całował. Jak pieścił, podniecał...

Czy pierwszy cię w seksie on właśnie oświecał?

Opowiedz, jak sterczało kiedyś dziadzia prącie.

Czy wkładał ci je w łóżku? Czy też czasem w kącie

za szafą? Lub na słońcem wypalonej trawie

dopadał cię wśród kwiatów? Albo też w Warszawie

zapraszał do hotelu na szybki numerek?

Słyszałam, że z dziadzia był niezły ogierek."

- "Pragniesz bym ci to wszystko dziś opowiedziała?

Ej, wnusiu, czyż przypadkiem nie jesteś zbyt mała

na jędrne opowieści o dziadkowej pycie,

o której nieraz marzę... Przyznam ci się skrycie,

że na starość mi... seksu niestety brakuje.

I sądzę, iż mężczyźni mieć winni dwa chuje.

Pierwszy działałby za młodu. Drugi, ku radości,

dopiero w starczym wieku prostował swe kości.

Lecz cóż, miło pomarzyć, gorzej z wykonaniem...

Wszak już dawno się człowiek pożegnał z jebaniem.

Na starość i nie w głowie nawet masturbacja..."

- "Babciu spójrz, już zupełnie wystygła kolacja!"

- "Tak jak i prącie dziadka... - westchnęła babunia.-

Lecz onegdaj i ze mnie była niezła sunia.

Mam ci opowiedzieć?"

- "TAK! Będę słuchała

i dyskretnie przy tobie onanizowała.

Bo pani nam w szkole zleciła ćwiczenie: ... ... ...

Ciąg dalszy

 "Babcinych Opowieści"

oraz ponad 60 innych rymowanych utworków

znajduje się w 159 stronicowym tomiku:

"Erotyki i Świństwa",

dostępnym w promocyjnej cenie na:

• https://ridero.eu/pl/books/erotyki_i_swinstwa/
• a także na:
• https://przeczytaj.pl/erotyki-i-swinstwa-219569.html
•